Tęcza Brodnia
Tęcza Brodnia Gospodarze
8 : 1
4 2P 0
4 1P 1
KS Amatorzy Zapolice
KS Amatorzy Zapolice Goście

Bramki

Tęcza Brodnia
Tęcza Brodnia
Buczek
90'
Widzów: 70
KS Amatorzy Zapolice
KS Amatorzy Zapolice
28'
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Tęcza Brodnia
Tęcza Brodnia
KS Amatorzy Zapolice
KS Amatorzy Zapolice
Brak danych


Skład rezerwowy

Tęcza Brodnia
Tęcza Brodnia
KS Amatorzy Zapolice
KS Amatorzy Zapolice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Tęcza Brodnia
Tęcza Brodnia
Imię i nazwisko
Paweł Nowak Trener
Mariusz Szymczyk Kierownik drużyny
KS Amatorzy Zapolice
KS Amatorzy Zapolice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

TeczaBrodnia

Utworzono:

04.09.2016

Tęcza Brodnia wskakuje na fotel lidera w sobotni wieczór!

W sobotnie popołudnie o godzinie 17.00 na stadionie w Buczku rozpoczęło się spotkanie pomiędzy KS Tęcza Brodnia a drużyną Amatorów Zapolice. Pogoda w sam raz do grania, murawa krótko przycięta, na trybunach i wokół boiska spore grono widzów. Jedne gazety podają 70 osób inne ok. 100, ilu by nie było miło jest grać nawet dla jednego fana. Trener Paweł Nowak nakreślił taktykę przed spotkaniem i od początku ruszyliśmy do ataków. Początek wymarzony, szybkie prowadzenie po bramce Macieja Jakóbczaka! Kolejny gol za sprawą Piotra Janika po niespełna kwadransie gry. Wszystko układało się świetnie, goście próbowali kontrować. Po jednej z kontr wykonywali rzut rożny, groźne dośrodkowanie na bramkę zamienił zawodnik Zapolic. W szeregi Tęczy wkradła się odrobinka nerwowości jednak po chwili wróciliśmy do swojej gry. Do przerwy prowadzimy 4-1 a hat-tricka ustrzelił Piotr Janik, najpierw wykorzystał rzut karny a następnie po minięciu bramkarza skierował piłkę do pustej bramki. Po przerwie ponownie Piotrek Janik wpisał się na listę strzelców i stało się niemal pewne, ze tego meczu już nie przegramy. Trener przeprowadził szereg zmian dając zagrać wszystkim rezerwowym. Kolejne dwie bramki zdobył Sebastian Kieraś uderzeniami z głowy, nie chciała piłka wpaść z nogi to wpadła z głowy. Ostatniego gola zdobył Adrian Wlazłowski, który jak przystało na rasowego napastnika był tam gdzie być powinien i dostawił nogę przed linią bramkową kierując tym samy piłkę do sieci.

Wynik poszedł w świat, gra mogła się podobać, mnóstwo bramek, można więc z czystym sumieniem odpocząć w niedzielę i czekać na rezultaty pozostałych spotkań 4 kolejki. Czy Tęcza utrzyma fotel lidera? Okaże się ok. godz. 13 kiedy to swój mecz zakończą zawodnicy MULKS Łask, grają z beniaminkiem LKS Socha i są faworytem tego spotkania.

W najbliższym czasie Tęczę czekają dwa mecze wyjazdowe, najpierw z LZS Rębieskie a następnie TS Gruszczyce. Liczymy na wysoką frekwencję na treningach i zaangażowanie wszystkich zawodników. Dziękujemy za sobotę i chcemy więcej takich meczy i gry!!!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości